Tester aplikacji mobilnych i webowych

Jak wygląda rynek pracy w zawodzie?

Myślę, że trudno o pracę testera. Bardzo często klienci zamawiający oprogramowania wynajmują zewnętrzne zespoły testerskie z krajów, w których pracownicy są tańsi niż w Polsce. Jednak chyba każda firma software’owa posiada team lub chociaż jedną czy dwie osoby zajmujące się przeprowadzaniem testów.

Jak wygląda przeciętny dzień w pracy?

Spotykamy się z deweloperami i project managerem na porannej naradzie i dowiaduję się jakie funkcjonalności aplikacji zostały już wykonane. Do każdej funkcjonalności wymyślam i rozpisuje rozmaite scenariusze tj. zachowania, które może wykonać użytkownik korzystając z aplikacji. Trzeba się nieźle nagłówkować, żeby wykryć wszystkie możliwe ścieżki 🙂 Następnie, w zależności czy klient zażyczył sobie testowanie manualne lub automatyczne, albo przeklikuję ręcznie aplikację lub koduję prosty program, który wykonuje te scenariusze za mnie. Następnie każdy znaleziony bug raportuje programistom i konsultuje się z nim, gdy mają jakieś pytania lub wątpliwości. Gdy programista zgłosi, że bug został naprawiony, sprawdzam czy faktycznie tak jest.

Największe zalety pracy w zawodzie?

Elastyczne godziny pracy, brak stresu w pracy, przyjazna atmosfera, imprezy okolicznościowe, integracje pracownicze, finansowanie nauki (np. języki obce), praca z domu.

Największe wady pracy w zawodzie?

Rutyna, brak możliwości rozwoju, umowa zlecenie/ o dzieło.

Jakiej wysokości zarobki można osiągnąć w zawodzie?

Zaczynałam dwa lata temu na drugim roku studiów ze stawką 10 zł/h, po pół roku dostałam podwyżkę do 14 zł/h, a po dwóch latach gdy zaczęłam się uczyć pisać testy automatyczne dostałam podwyżkę do 18 zł/h. Ciężko mi powiedzieć o całej pensji, bo pracuje elastycznie i rozliczam się według przepracowanych godzin.

Czy pamiętasz jakieś ciekawe doświadczenie z pracy?

Może się wydawać, że testowanie manualne jest monotonne i przez to nudne. Jednak w przypadku aplikacji mobilnych czy webowych prowadzonych w trybie przyrostowym (co dany okres np. dwóch tygodni dostaje się nowe funkcjonalności do testowania) tego się nie czuje. Pomaga mi bardzo wymyślanie konkretnych sytuacji, w których dany użytkownik aplikacji mógłby wykonać jakiś scenariusz, który nie należy do utartych ścieżek (więc mogę się pobawić trochę swoimi humanistycznymi zdolnościami!). Najfajniejsze w pracy testera jest moment, w którym ratujesz aplikację przed totalną katastrofą, bo znalazłaś błąd, którego nikt się nie spodziewał, a który powodował, że aplikacja przestawała działać lub wyrzucała brzydkie błędy! Wtedy słowa uznania od programistów są wyjątkowo satysfakcjonujące 😀 I jako tester znasz aplikację od podszewki, więc szybko znajdziesz wszystkie corner case i niezgodności nowych wymagań biznesowych przekazanych od klienta, więc możesz pomóc swoją radą project managerowi w jego zadaniach 🙂

Cechy charakteru idealnego kandydata.

Komunikatywność, Dociekliwość, Dokładność i precyzja, Kreatywność, Logiczne wnioskowanie, Myślenie przyczynowo-skutkowe, Wyobraźnia.

Jakie są preferowane ukończone kierunki studiów/ kursy do pracy w tym zawodzie? Jakie dodatkowe doświadczenie, zdobyte podczas studiów, może okazać się przepustką do tego zawodu?

Zaryzykowałabym stwierdzeniem, że każdy może zostać testerem 🙂 Wiadomo, że kierunki informatyczne pomagają szybciej odnaleźć się w temacie. Ja skończyłam Informatykę w biznesie. Są specjalne kursy dla testerów po których otrzymuje się specjalny certyfikat otwierający drzwi w tym zawodzie (szczególnie do korporacji, w których testuje się duże oprogramowanie), jednak kurs taki jest drogi. Warto zainteresować się kursami online z zakresu testowania automatycznego – dla Androida jest to Espresso i Cucumber, dla webowych np. Selenium czy Protractor.

Jakie dodatkowe umiejętności mogą okazać się cenne i pomocne do pracy w zawodzie?

Umiejętność pracy w zespole, Umiejętności komunikacyjne, Umiejętności techniczne, Umiejętność ustalania priorytetów

Twoja droga do dzisiaj – przepis na sukces i porady dla osób, które wybierają się na studia lub już studiują i wkraczają na rynek pracy.

Nie słuchać osób, które mówią, że nie da się pogodzić studiów i pracy na pierwszym roku – ja zaczęłam na początku 2 roku na licencjacie i teraz mam już dwa lata doświadczenia. Znaleźć pracodawcę, który pozwoli Ci na elastyczne łączenie tych dwóch obszarów i któremu będzie zależeć na Twoim rozwoju (osobiście polecam mniejsze firmy i start-upy na początek). NIE WĄTP w siebie – to, że jesteś na początku studiów, nie masz jeszcze tytułu lub wydaje Ci się, że w zasadzie nic konkretnego nie umiesz to nic takiego, większość pracodawców jest przygotowana na to, że studentów muszą dokształcać sami. W pracy nauczysz się więcej niż na studiach 🙂 Po za tym bądź ciekawy – czytaj nowinki w internecie, chodź na kursy (w dużych miastach jest wiele darmowych!), zapisz się do grup tematycznych (np. Geek Girls Carrot) i wpadaj na wszystkie networkingowe spotkania (załapiesz mnóstwo kontaktów, które na bank Ci się przydadzą i nawet nie będziesz wiedzieć kiedy ;))