Szczęśliwe życie, czyli jak mieć poczucie celu w życiu i czym ono się różni od samego posiadania celu_

Jakie informacje otrzymasz po przeczytaniu tego artykułu?

  • Czym jest „cel” a czym „poczucie celu”_
  • Jaka jest różnica między pasją i obsesją w dążeniu do celu_
  • Dlaczego warto mieć poczucie celu_
  • Jak określić swój życiowy cel, jakie narzędzia są do tego pomocne_

 

Mount Everest jest symbolem celu, często stając się w rozmowach metaforą osiągnięcia tego najwyższego, najważniejszego celu. Czy zatem posiadanie celu, a do tego jakże ambitnie sformułowanego jest gwarancją sukcesu?

 

Był taki dzień majowy, grupa trzydziestu czterech osób mająca jako cel wejście na szczyt Mount Everest pokonywała kolejne metry. Celem był szczyt góry, na nim właśnie byli skoncentrowani – każdy miał za cel znaleźć się na tym szczycie. Była to grupa na tyle liczna, że wchodząc na ów szczyt nie przewidziała zejścia z niego w bezpiecznym czasie, który wskazany jest na godzinę 12.00-14.00, a nawet zignorowała tę kwestię, nie cofnąwszy się w osiąganiu swojego celu – ostatni weszli na szczyt o godzinie 16.00. Właśnie 10 maja 1996 roku, tego jednego dnia na najwyższym szczycie świata zginęło 8 osób. Historia została opisana w książce „Szczęście, poradnik dla pesymistów” przez Oliviera Burkemana, a świadek tych wydarzeń, Kristofer Kayes (profesor zarządzania w Washington Uniwersity) na tej podstawie zbudował teorię o destrukcji celu, w której kluczowy jest aspekt koncentracji na punkcie końcowym, zawężającym widzenie rzeczywistości, w tym przypadku – towarzyszy wyprawy, którzy wspólnie osiągając cel skupili się wyłącznie na nim, a nie na bezpieczeństwie i życiu całego zespołu.

 

Marek Kamiński, zdobywca biegunów, podczas mojego jednego z nim spotkania zwrócił uwagę na odróżnienie pasji od obsesji celu. To właśnie jest kluczem. Istotne jest poczucie celu, świadomość celu, powołanie do celu nadającemu życiu sens, by te aspekty nie zostały przysłonięte przez cel sensu stricto. Aleksander Doba podczas swojej kolejnej samotnej kajakowej wyprawy, której celem było przepłynięcie Oceanu Atlantyckiego na samym początku zmierzył się z awarią swojego kajaka i… zrezygnował do czasu naprawienia usterki, wznawiając swoją misję po jej usunięciu. Finalnie cel osiągnął, zadbawszy o swoje poczucie celu w ramach zarówno pasji, jak i odpowiedzialności.

 

Pamiętajmy o tym, że idąc życiową drogą mamy dwie stopy, w świetle Open Space Technology –

prawa dwóch stóp są to: pasja i odpowiedzialność. Stąpając po nich z pewnością dotrzemy do celu, który będzie miał sens. Pasja skorelowana z wizją, misją i spójna z naszymi wartościami da naszym działaniom napęd, zaangażowanie i przyjemność, swoisty przepływ energii (zwany dziś flow), a odpowiedzialność – rozumiana jako za siebie, za bliskich, za świat zapewni naszym działaniom dodatkową wartość, nie tylko poprzez poczucie bezpieczeństwa nas samych, ale także bezpieczeństwa, które damy naszemu otoczeniu (co zwane jest ekologią celu).

Kevin Murray w pracy zatytułowanej „People with Purpose” (Ludzie z poczuciem celu) wykazał wyniki badań liderów, którzy są spójni w swoim poczuciu celu z firmą, w której pracują i wówczas ich energia daje w tym biznesie synergię. Kluczem jest tu określenie naszej misji i wizji życiowej, wartości, które stanowią istotę naszych decyzji i działań. „Nie musisz tak od razu wierzyć w ty, co myślisz”, mawia Leszek Możdżer, wybitny polski pianista, który mocno tym samym podkreśla, żeby i tu nie mieć obsesji w samym myśleniu o celu, żeby cel był na poziomie pasji i odpowiedzialności oraz naszych życiowych wartości. Dyrektor generalny Chuck Ranyon oraz prezes Dave Mortensen, współzałożyciele Anytime Fitness przy współpracy z Markiem Conklinem, wydali książkę „Love Work: Inspire a High-Performing Work Culture at the Center of People, Purpose, Profits and Play” (Kochaj pracę: wprowadzaj kulturę pracy przynoszącą wysokie wyniki, opartą na ludziach, celu, zyskach i zabawie) w której podkreślają, że sukces ich marki, firmy zależy w dużej mierze od zaangażowania pracowników, którzy dają podwaliny ich klientom (a nawet fanom firmy, wszak tatuują sobie dobrowolnie logo). A zaangażowanie pracowników zależy… od ich poczucia celu. Zatem jak skorelujesz swój cel z założeniami firmy, razem osiągnięcie sukces.

W teorii złotego kręgu Simon Sinek uważa, że kluczowe – poza „co?” i „jak?” robimy, jest zadanie sobie pytanie „dlaczego?” – dlaczego coś robię?, jak to mi czy mojej firmie służy?, dlaczego jest to potrzebne światu? Warto odpowiedzieć sobie na te pytania. Pomocna może być tu mapa empatii, która pozwala skupić się na odpowiedzi na pytania: co myślę?, co czuję?, co mówię?, co robię? i na ile te cztery aspekty dają nam tę samą odpowiedź. Jeśli nie czujemy spójności i mamy zupełnie inne odpowiedzi na powyższe pytania, warto przyjrzeć się temu wykorzystując choćby matrycę poziomów wartości Clare W. Graves’a, które osadzą nasze rozważania możliwie głęboko, pozwalając zrozumieć nam samym determinanty naszych dylematów. Także profilowanie na przykład MaxieDISC może dać odpowiedź na te istotne kwestie, budując naszą samoświadomość i określając nasze mocne strony oraz aspekty, które stanowią dla nas największą wartość w życiu.

 

Uzyskawszy świadomość, tego, co jest dla nas najważniejsze, łatwiej nam będzie ustalać nasze poczucie celu, czyli purpose, a w konsekwencji, realizować to konsekwentnie – z pasją i odpowiedzialnie.

O autorze

Alicja Liczba
Alicja LiczbaStrateg marki i komunikacji, doradca biznesowy, dyplomowany trener biznesu, certyfikowany coach ICF, coach prowokatywny oraz MaxieDISC Certified Consultant, DISC Consultant

Strateg marki i komunikacji, doradca biznesowy, dyplomowany trener biznesu, certyfikowany coach ICF, coach prowokatywny oraz MaxieDISC Certified Consultant, DISC Consultant. Uśmiechnięty człowiek zwany przez bliskich kolekcjonerem emocji. Kulturoznawca implementujący sensorykę do biznesu i dbający o poczucie szczęśliwości w codzienności, także tej biznesowej. Praktyk od blisko 20 lat działający w marketingu, sprzedaży, PR, employer branding, internal relations. Specjalizuje się w strategii marki wraz z całościowym procesem komunikacji od poziomu pracowników do obszaru klientów i partnerów. Współpracuje z zespołami projektowymi przy procesach komunikacji wewnętrznej i zewnętrznej oraz obsługi klienta; wspiera talenty, budowanie marki osobistej pracownika, menadżera, lidera, przywódcy. Dwukrotnie nagrodzona Effie za wymierny efekt sprzedażowy koordynowanych kampanii. Pracowała m.in. dla T-Mobile, Nivea, Zelmer, BRE Bank, Comarch, EMAX, Komputronik, Med Polonia, Fabryka Formy.